A+ A A-

Szafy elektryczne ozdobą miasta?

Szare i odrapane, oblepione ulotkami lub szkaradnymi popisami pseudografficiarzy. Okazuje się jednak, że szafki elektryczne, bo o nich tu mowa, wcale nie muszą być szpecącym elementem krajobrazu naszych miast. Przykładem może być inicjatywa Rady Dzielnicy Przymorze Małe w Gdańsku, która rozpoczęła pilotażowy program, mający na celu podniesienie ich estetyki. W jego wyniku szafki mają zostać pokryte niebanalnymi grafikami studentów gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Szare i odrapane, oblepione ulotkami lub szkaradnymi popisami pseudografficiarzy. Okazuje się jednak, że szafki elektryczne, bo o nich tu mowa, wcale nie muszą być szpecącym elementem krajobrazu naszych miast. Przykładem może być inicjatywa Rady Dzielnicy Przymorze Małe w Gdańsku, która rozpoczęła pilotażowy program, mający na celu podniesienie ich estetyki. W jego wyniku szafki mają zostać pokryte niebanalnymi grafikami studentów gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Oszpecone szafki mają zostać pokryte niebanalnymi grafikami, przygotowanymi przez studentów wspomnianej uczelni.  Wyboru, które z nadesłanych przez studentów projektów zostaną przeniesione na szafki, dokona jury złożone z ekspertów ASP oraz Fal Kultury. Koszt estetyzacji jednej szafki wyniesie ok. 1 tys. zł. Niestety, ze względu na ograniczony budżet, realizację przedsięwzięcia rozłożono na kilka lat. Na terenie Przymorza Małego znajduje się ponad 40 szafek elektrycznych. Radni dzielnicy mają nadzieję, że ich pilotażowa inicjatywa zainteresuje władze miasta. Dzięki temu liczą nie tylko na uzyskanie dofinansowania, które znacznie przyspieszyłoby realizację pomysłu, ale również na objęcie projektem szafek elektrycznych na terenie wszystkich dzielnic w Gdańsku. (km)

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.