Mistrzynie recyklingu

Ładowarki kołowe to sprzęt niezbędny w zakładach przetwarzających odpady. Tu liczy się nie tylko solidność konstrukcji, zwrotność czy stabilność, ale także ekonomika eksploatacji i wysoka efektywność. Wymogi te spełniają średnie ładowarki kołowe Liebherr.
 Modele L 526, L 538 i L 546 sprawdzają się doskonale w recyklingu.

Budowa maszyn została zoptymalizowana pod względem wydajności i bezpieczeństwa. W tym celu zwiększono ich osiągi, a dzięki wzmocnieniu konstrukcji także wytrzymałość i stabilność. Zachowanie kompaktowych gabarytów ładowarek sprawia, że nadają się one idealnie do zastosowań w ciasnych przestrzeniach panujących w zakładach komunalnych.
Aby jeszcze bardziej zwiększyć wytrzymałość i trwałość swych ładowarek kołowych, Liebherr zastosował w nich większe osie oraz wzmocnił konstrukcję wysięgnika i podwozia.
We wszystkich modelach napędzanych silnikami spełniającymi najnowsze normy emisji spalin konstruktorzy Liebherra zdecydowali się na zastosowanie napędu hydrostatycznego. Rozwiązanie to wraz z opracowanym przez inżynierów Liebherra systemem LPE (Liebherr Power Efficiency) zapewnia oszczędność paliwa nawet do dwudziestu pięciu procent w porównaniu z maszynami takiej samej wielkości o napędzie mechanicznym. Średnie ładowarki Liebherr wyróżniają się specyficzną budową. Niskie położenie środka ciężkości zapewnia optymalną stabilność podczas pracy, także na nierównym lub mało spoistym podłożu. A z takimi właśnie warunkami terenowymi mają najczęściej do czynienia użytkownicy eksploatujący maszyny w zakładach przetwarzania odpadów. Pozytywny wpływ na osiągi trakcyjne miało też zastosowanie we wszystkich omawianych ładowarkach większych osi. Są one wyposażone w automatyczne mechanizmy różnicowe, które zapewniają maksymalną przyczepność nawet w trudnym terenie.
Znakomite właściwości kinematyczne wysięgników zapewniają dokładne równoległe prowadzenie łyżki i innych narzędzi roboczych. Dzięki temu nabierany do łyżki materiał jest pewnie podnoszony. Operator może lokować łyżkę precyzyjnie nad miejscem wysypu bez konieczności dokonywania częstych korekt.
Konstruktorzy ładowarek duży nacisk położyli na optymalne zabezpieczenie operatorów. Podczas pracy na wysypiskach bywają oni narażeni na działanie toksycznych gazów powstających w wyniku reakcji chemicznych pomiędzy odpadkami oraz podczas procesów gnilnych odpadów organicznych. Oprócz toksyczności, także nieprzyjemny zapach gazów wpływa niekorzystnie na operatora. Z problemami tymi poradzono sobie stosując szczelne, nadciśnieniowe kabiny. Dopływające do nich powietrze przechodzi przez system specjalistycznych filtrów.

(jac)

O ładowarkach Liebherr piszemy także w pierwszym wydaniu Pośrednika Komunalnego 1/2018