Zbiornik Racibórz Dolny jest celebrytą!
O zbiorniku Racibórz Dolny wiele się mówiło i pisało. Wytrzyma – nie wytrzyma. Czy jego pojemność wystarczy, by wyhamować powodziową falę? Czy Wrocław ocaleje? Tego nie wiedział nikt, stąd ogromna mobilizacja mieszkańców ustawiających wszędzie, gdzie tylko się dało, worki z piaskiem. Kiedy okazało się, że zbiornik spełnił swoją rolę, stał się on niemal obiektem kultu. I wiele osób daje temu wyraz w mniej lub bardziej poetyckich wpisach w różnych miejscach internetu. Na przykład:
„Pije wodę. Preferuje mętną, szarą z górskimi minerałami. W porze suchej chudnie. Na imię ma Racibórz a nazwisko Dolny. Dobry kompan, można na nim polegać.”
..dziękujemy Tobie, Zbiorniku! Jesteś naszym Avengerem! Wdzięczni Wrocławianie...
"Król Racibórz Dolny Wielki! Trzymaj się mocno, Królu złoty, acz skromny i milczący"
I wszyscy razem DZIĘKUJEMY KOCHANY ZBIORNICZKU Bardzo polecam, nawet z odległości ponad 100km Zbiorniczek zachwyca, proponuję inwestować w niego, żeby rósł jeszcze większy i silniejszy.
Pudzian wśród zbiorniczków retencyjnych
Super koleżka nasz zbiorniczek zbiera wodę jak Pampers siki.
Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny. Jesteś wielki i pracowity. Dzięki! I tak bardziej serio — dzięki dla wszystkich pracowników oraz mieszkańców, którzy rozumieli, jak wiele może zależeć od tej inwestycji
Droga Zaporo Przeciwpowodziowa, chcielibyśmy złożyć serdeczne podziękowania za to, że potrafiłaś »trzymać wodę« lepiej niż my trzymamy nasze noworoczne postanowienia. Twoja nieustępliwość wobec żywiołów jest imponująca – żadna fala nie ma z Tobą szans! Dzięki Tobie możemy spać spokojnie, bez myśli o nagłym przypływie w salonie. Jesteś prawdziwym mistrzem w dziedzinie »nawadniania na dystans« – blisko, ale jednak daleko! Takich wałów w Polsce nam trzeba. Tak trzymaj i nie pękaj!