Polska bez smogu
Budżet programu antysmogowego na 10 lat ma wynosić 25 miliardów złotych, większość środków – około 18 miliardów złotych – ma pochodzić z NFOŚiGW, poinformował minister środowiska Henryk Kowalczyk. Wysokość przyznawanych z niego dotacji uzależniona będzie od zamożności właścicieli budynków oraz powiązania ocieplenia domu z wymianą pieców – takie zapisy mają się znaleźć w nowym programie antysmogowym. Minister poinformował, że prace nad nowym programem zakończą się w połowie kwietnia.
Budżet programu antysmogowego na 10 lat ma wynosić 25 miliardów złotych, większość środków – około 18 miliardów złotych – ma pochodzić z NFOŚiGW, poinformował minister środowiska Henryk Kowalczyk. Wysokość przyznawanych z niego dotacji uzależniona będzie od zamożności właścicieli budynków oraz powiązania ocieplenia domu z wymianą pieców – takie zapisy mają się znaleźć w nowym programie antysmogowym. Minister poinformował, że prace nad nowym programem zakończą się w połowie kwietnia.
Program pt. "Krajowy Pakiet Czyste Powietrze" przygotowuje resort środowiska i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Minister podkreślił, że nowy program antysmogowy będzie skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych na gruntowną termomodernizację z jednoczesną wymianą źródeł ciepła na te bardziej ekologiczne.
– W tej sprawie będziemy działać w sposób komplementarny. Chcemy połączyć te dwa elementy, czyli ocieplenie domu z jednoczesną wymianą pieca, ponieważ jest to najbardziej efektywne. Z jednej strony zadbamy o czystsze powietrze, z drugiej o portfele beneficjentów. Już teraz oferowane są oddzielne programy na termomodernizację czy wymianę pieców. Samo przejście na inne źródło energii w domu np. z węgla na gaz przyczynia się do poprawy jakości powietrza, ale może też podnosić koszty ogrzewania. Jednoczesne ocieplenie domu i wymiana pieca powodują, że ten finalny koszt nie będzie większy, gdyż koszt ogrzewania bilansowany jest oszczędnościami wynikającymi z mniejszego zużycia energii – zaznaczył Kowalczyk.
Szef resortu środowiska wyjaśnił, że program będzie obejmował dotacje, które będą zależeć od zamożności właścicieli domów, więcej dostaną ci najubożsi. Dla tych zamożniejszych przewidziana jest ulga inwestycyjna, którą będzie można odpisać od podatku. Zaznaczył jednak, że w sprawie podatkowej ulgi inwestycyjnej trwają jeszcze rozmowy z Ministerstwem Finansów, ale ogólna zgoda na takie rozwiązanie jest.