A+ A A-

Nowe wymogi w PSZOK-ach

Nowelizacji Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest na razie na etapie konsultacji, a planowana data jej wejścia w życie to 1 stycznia 2027. Jednym z nowych przepisów ma być zwiększenie dostępności Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów w odniesieniu do ilości mieszkańców oraz odległości. Na razie jednak w różnych miastach i gminach PSZOKi wyprowadzają różnego rodzaju formalne wymogi dla mieszkańców przywożących odpady.

W Warszawie na razie spotkaliśmy się tylko z ważeniem przywożonych przez nas odpadów, nawet jeśli była to niewielka torebka przeterminowanych leków. Nikt jednak nie rejestrował tych danych w powiązaniu z osobą i rodzajem dostarczonego odpadu. Na terenie PSZOK panowała też pełna samoobsługa czyli mieszkaniec sam wybierał kontener, do którego wrzucał swoje odpady.

Od peewnego czasu docierały do nas jednak informacje, że np. w podwarszawskim Piasecznie oddając cokolwiek do PSZOK trzeba się wylegitymować nie tyle meldunkiem, ile potwierdzeniem opłacania wywozu śmieci na terenie gminy.

Ta zasada się upowszechnia – w Starachowicach PSZOK wymaga rejestracji czyli podania danych osobowych wraz z adresem oraz ilością i kategorią oddawanych śmieci.
W Gliwicach jeszcze inaczej – każdy chętny do oddania odpadów musi wylegitymować się indywidualnym kodem QR, który musi wcześniej uzyskać w urzędzie gminy, a który potwierdza opłacanie osbioru odpadów komunalnych.

Takie przykłady można mnożyć. Z jednej strony gminy bronią się przez wzrostem kosztów. Z drugiej jednak powstaje obawa o porzucanie lub podrzucanie odpadów przez osoby, które nie będą miały jak się ich pozbyć. Nie wszędzie w lasach są kamery, a sterty czarnych pękatych worków zdarza się nam wszystkim napotykać w najróżniejszych miejscach. Poza systemem pozostaje sporo osób, powstaje pytanie, czy naprawdę zależy nam na środowisku czy jednak przeważy aspekt finansowy. Ale odpowiedź łatwa nie jest... (mz)