Kompostownia w Szadółkach dopiero w 2019 roku ?
Z powodu odwołanego przetargu budowa nowej hermetycznej kompostowni na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach (Gdańsk) opóźni się o co najmniej kilka miesięcy. Wszystko więc wskazuje, że pierwotny termin jej otwarcia – jesień 2018 roku – nie zostanie dotrzymany, a na zakończenie inwestycji trzeba będzie czekać do 2019 roku.
Z powodu odwołanego przetargu budowa nowej hermetycznej kompostowni na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach (Gdańsk) opóźni się o co najmniej kilka miesięcy. Wszystko więc wskazuje, że pierwotny termin jej otwarcia – jesień 2018 roku – nie zostanie dotrzymany, a na zakończenie inwestycji trzeba będzie czekać do 2019 roku. Na wyznaczenie ostatecznej daty wybudowania nowej kompostowni wpływ będą też miały ewentualne odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej po rozstrzygnięciu kolejnego przetargu, który wkrótce ma być ogłoszony.
To zła wiadomość, przede wszystkim dla okolicznych mieszkańców, którym od lat życie uprzykrza unoszący się znad wysypiska odór. Dokuczliwy jest szczególnie w lecie, a odczuwalny jest nawet w promieniu kilku kilometrów od Szadółek. Druga kompostownia ma pozwolić na prowadzenie procesu kompostowania w zamknięciu, praktycznie od początku do końca, z wykorzystaniem już istniejącego obiektu. Dodatkowo specjalny system filtrowania powietrza wychodzącego z hali zapewni jego bezwonnośćiowe oddziaływanie na środowisko.
Jednak jak informują władze Zakładu Utylizacyjnego powtórzenie przetargu na wykonawcę kompostowni jest konieczne, gdyż wprawdzie cztery z siedmiu ofert mieściły się w budżecie - oferty wahały się od niespełna 29 mln zł do prawie 46 mln zł - ale nie spełniały innych wymogów. Natomiast władze zakładu zapewniają, że odwołanie przetargu nie powinno wpłynąć na komfort życia mieszkańców, gdyż obecnie w Zakładzie Utylizacyjnym – zgodnie z harmonogramem - trwa systematyczne opróżnianie placu dojrzewania kompostu, czyli głównego źródła nieprzyjemnych zapachów. Do niedawna na tym placu mieściło się i regularnie kompostowało ok. 7000 ton odpadów organicznych, a obecnie jest on już opróżniony w ok. 70 procentach. Natomiast dopóki nie powstanie nowa kompostownia odpady mokre będą wywożone do innych zakładów. Szacunkowa ilość odpadów przekazywanych do innych zakładów to średnio ok. 120 ton dziennie. A uzyskana, w postępowaniu przetargowym, cena jaką ZU płaci za zagospodarowanie tony tych odpadów wynosi obecnie 145 zł.
Foto: materiały prasowe