A+ A A-

Korzyści z elektryfikacji transportu

Wskaźnik elektryfikacji transportu publicznego w polskich miastach sięga obecnie 31 proc. – wynika z raportu zespołu TOR, omawianego podczas szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. Do 50 proc. zbliża się w miastach z rozbudowaną siecią tramwajową.
Ustalenia raportu „Polska na drodze do elektromobilności” zaprezentowano w ramach Dnia Elektromobilności w pawilonie polskim na COP24.

Wskaźnik elektryfikacji transportu publicznego w polskich miastach sięga obecnie 31 proc. – wynika z raportu zespołu TOR, omawianego podczas szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. Do 50 proc. zbliża się w miastach z rozbudowaną siecią tramwajową.
Ustalenia raportu „Polska na drodze do elektromobilności”, przygotowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), zaprezentowano w ramach Dnia Elektromobilności w pawilonie polskim na COP24.

Z raportu wynika, że ok. 31 procent komunikacji publicznej jest zelektryfikowana (do 50 proc. w miastach z rozwiniętą komunikacją tramwajową), a miasta wydają na bieżące utrzymanie komunikacji ok. 10 mld zł rocznie. Korzyści z rozwoju elektromobilności w transporcie publicznym to nie tylko mniejsza emisja, poprawa jakości powietrza i ograniczenie hałasu, ale też zauważalna dla pasażera jest cichsza i płynniejsza jazda.
W trakcie prezentacji raportu wskazano przykład Chin, jako kraju który wprowadza elektryfikację transportu na masową skalę. Tam tylko w roku 2017 sprzedano 106 tys. autobusów elektrycznych i hybryd typu plug-in. A według danych z 2017 roku na całym świecie było ok. 385 tys. autobusów elektrycznych, z czego aż 99 procent jeździło w Chinach. Tę liczbę osiągnięto w ciągu pięciu lat - w 2013 r. wyprodukowano w tym kraju 4,3 tys. autobusów elektrycznych, z czego 1,7 tys. było pojazdami bateryjnymi.
Łączna liczba elektrobusów poza Chinami nie sięgała w ub. roku 3 tys., z czego ok. 2,1 tys. autobusów z takim napędem jeździło po Europie (największymi rynkami pojazdów bateryjnych i hybryd plug-in były w 2017 r. Anglia, Niemcy, Holandia, Litwa, Austria, Belgia i Polska).
Jednocześnie według szacunków m.in. unijnego programu Zeeus w 2030 r. 50 proc. sprzedawanych w Europie autobusów będzie elektrykami. Na razie, do końca tego roku po ulicach polskich miast będzie jeździło ok. 967 autobusów elektrycznych, hybrydowych i gazowych.
Zdaniem zespołu TOR szansą na przyspieszenie elektryfikacji transportu publicznego jest program NCBR Bezemisyjny Transport Publiczny, w którym partnerskie samorządy (łącznie z 27 ośrodków w kraju) zamawiają opracowywany produkt, dając swego rodzaju gwarancję rynkową. Projekt jest obecnie po etapie złożenia ofert: zdecydowały się na to trzy konsorcja - z liderami: Autosanem, Ursusem i Politechniką Śląską. (km)

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.