Światowy Dzień Recyklingu
Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Recyklingu. Ma on upowszechnić ideę odpowiedzialnego zarządzania opadami w taki sposób, by można je było powtórnie wykorzystać. Nie jest to proste, dlatego nadal co roku na składowiska całego świata trafiają ponad 2 mld ton odpadów. Idea recyklingu zdobywa jednak coraz więcej wyznawców, niektórych przekonuje do niej także czynnik ekonomiczny. Aby jednak mówić o recyklingu, trzeba zacząć od prawidłowej segregacji opadów.
I to wydaje się najtrudniejsze. Wystarczy wizyta w przeciętnej przydomowej altance śmietnikowej. Mimo że na większości z nich są naklejki i tabliczki pomagające w podjęciu decyzji, co gdzie wyrzucić, w kontenerach i workach spotyka się przedziwne przedmioty. Są nieodpowiednio przyporządkowane, a część z nich z pewnością powinna trafić do prosto PSZOK-u. Choćby resztki farb i lakierów, przeterminowane leki, elektrośmieci. Pojemniki na baterie znaleźć można teraz w wielu miejscach, a miejsca na stare na leki są w większości aptek. Trzeba jednak zadać sobie nieco trudu...
Być może potrzebna nam cierpliwość i żmudne propagowanie idei segregowania oraz recyklingu. Uczniowie poznający sens takiego postępowania już w szkole, staną się świadomymi obywatelami i nigdy nie będzie im szkoda czasu ani na sprawdzenie w internetowej wyszukiwarce, do jakiej frakcji należy jakiś odpad.
Tu raczej nie wystarczą zakazy i wizja finansowej kary. Najważniejsze jest zrozumienie sensu takich działań. Tylko tyle. Aż tyle. (mz)