Naczepy Reisch podnoszą rentowność
- Dział: Gospodarka odpadami
Filozofią firmy transportowej HTU, która świadczy usługi na terenie całej Unii Europejskiej, jest wymiana naczep co trzy, maksymalnie cztery lata. Dzięki temu możliwe jest zachowanie maksymalnej wydajności sprzętu, który jest mocno eksploatowany. W ubiegłym roku firma postanowiła wypróbować naczepę marki , którą dostarczył Poltrailers. Okazało się to strzałem w dziesiątkę i doprowadziło do dużej dostawy kolejnych pojazdów tego producenta.
Marek Ogonowski uważa, że konsekwentna modernizacja floty to klucz do sukcesu jego firmy. Założył ją dwadzieścia lat temu i w tym czasie mógł sobie wyrobić zdanie o naczepach różnych marek. Rok temu uznał, że warto spróbować czegoś zupełnie nowego, a wybór padł na naczepę Reisch z ruchomą podłogą . – Postanowiliśmy ją wypróbować. Jestem bowiem zdania, że najlepiej samemu przetestować pojazd i wyrobić sobie o nim opinię. Moi kierowcy mogli przekonać się zarówno o komforcie jazdy z tą naczepą, jak i jej obsłudze podczas ładowania i rozładowywania transportowanego przez nas materiału – tłumaczy Marek Ogonowski, właściciel firmy HTU. – Naczepa spełniła nasze oczekiwania w każdym względzie, co sprawiło, że zdecydowaliśmy się na zakup kolejnych ośmiu takich pojazdów, które jeżdżą po całej Europie – dodaje. Ciąg dalszy w Pośredniku Komunalnym 5/2022